Ta sztuka to portret Tadeusza Kościuszki, pasjonująca lekcja historii, a także romantyczna opowieść o uczuciu, które połączyło słynnego generała z młodziutką szwajcarską uczennicą. „Lekcja polskiego” w reż. Anny Bojarskiej przedstawia polskiego bohatera u schyłku jego życia. W rolę Tadusza Kościuszki wcielił się Artur Żmijewski, a jego uczennicę zagra Eliza Rycembel. Premiera już dziś wieczorem w Tetrze Telewizji o 20:25 na antenie TVP 1.
Na stronie Teatru Telewizji czytamy:
Cesarz Napoleon Bonaparte nazwał Tadeusza Kościuszkę „bohaterem północy”, caryca Katarzyna Wielka – „bestią”, a Thomas Jefferson „najczystszym spośród synów wolności”. Mimo iż generał wzbudzał kontrowersje, stał się nieskazitelnym symbolem polskości, bohaterem narodowym dwóch krajów i dwóch kontynentów. Żadnemu Polakowi przed nim nie udało się zawładnąć międzynarodową wyobraźnią na taką skalę.
Generał Tadeusz Kościuszko w sztuce Anny Bojarskiej na swoje niezwykłe losy patrzy z perspektywy schyłku życia, który spędził na emigracji w Solurze. Reżyser przedstawienia Mariusz Malec na solurską scenerię wybrał wnętrza krakowskiego Teatru im. J. Słowackiego, a Kraków, miasto, które wyjątkowo kultywuje pamięć o generale (można tam zobaczyć np. pomnik konny Kościuszki przed Wawelem, Kopiec Kościuszki, oraz eksponowany w Sukiennicach obraz Jana Matejki Kościuszko pod Racławicami) uczynił ważnym elementem inscenizacji.
Szwajcarka, Emilka Zeltner uczy się historii starożytnej. Chce też poznać język polski, język kraju, którego nie ma. Jest zauroczona swoim nauczycielem, generałem Tadeuszem Kościuszką. Ten jednak uważa, że nauka polskiego to strata czasu. Kto nie zrozumie Polski, ten nie zrozumie świata odparowuje, bezbłędnie po polsku, inteligentna, radosna uczennica. Wciągająca konwersacja odsłania kulisy historii Polski, skomplikowanych losów, także osobistych, bohatera, który składał dwie przysięgi: narodowi na Rynku Głównym w Krakowie, a potem wiernopoddańczą carowi Pawłowi I, za którą uzyskał wolność dla dwunastu tysięcy polskich jeńców.
Jaką cenę bohater zapłacił za swój udział w wielkiej polityce? Czy w historii, której generał był uczestnikiem i świadkiem, mogą się również przejrzeć współcześni? Sztuka Bojarskiej dotyka również sfery życia prywatnego Kościuszki. Pomiędzy nauczycielem a uczennicą rodzi się porozumienie, głęboka więź, wreszcie uczucie. Wspomnienia i refleksje, które snuje stary generał przed zafascynowaną nim młodziutką dziewczyną, przenoszą wydarzenia historyczne w inny wymiar. Kościuszko w sztuce Bojarskiej jest więc człowiekiem z krwi i kości, a nie spiżowym posągiem.